piątek, 4 lipca 2008

Goooood Mornig Angeels!

Jejku! Już w niedziele do Stonkowa. Na razie jeszcze spokój ale jutro wieczorem będę biegać jak z piórkiem :D Stwierdziłam, że zmieszczę sie do plecaka+duża torba na ramie i dam rade. Muszę dojechać do Krakowa, a potem z Krakowa do Cieszyna. Moje pierwsza daleka, samotna, odważna podróż. Czuję sie dorosła ()
Część stonek dotarła szczęśliwe i bawią sie wspaniale więc podbudowywuje mnie to ^^

A jutro jedzie Jolanda z Agusią do Anglii ;( smutno i cicho bez nich. I bez tekstów 2,5 letniej Agusi(bratanicy)
-Poszła sama do Honolulu straszyć Małpy :D


Ja:Wiesz Agusiu ja mam protse włosy jak drut, a ty?
A:A ja mam kręciwe :D

Jestem po Guardian Angels- 4 sezon House'a. Zachwycona :D
"Zdefiniuj "skopać tyłek"


A dziś jako Gratis- JA :D

Brak komentarzy: